.
Początek obfituje w gruntowe leśne drogi, krajówki, wreszcie trasa normalnieje i jadę dobrymi i nieuczęszczanymi bocznymi drogami. To, że pierwsza część trasy była pod lekko niesprzyjający wiatr odczuję (pozbawiony sił) dopiero w drugiej części trasy. Na północy płaskiej Wielkopolski niespodziewanie pojawiają się podjazdy. Z nadejściem świtu sprzyjający wiatr wzmaga się pomagając zaliczyć ostatnią wielkopolską gminę Suchy Las i dotrzeć do celu czyli dworca w Poznaniu. Dojeżdżam do celu wyczerpany. Dobrze, że organizm przeżył szok teraz a nie dwa tygodnie później podczas maratonu BBC.
Efekt pokonania ponad 500 km trasy to zaliczenie 28 nowych gmin (razem 1922). Odwiedziłem wszyskie 17 brakujące gminy wielkopolskie. Cel: Wykończyć Wielkopolskę został zrealizowany. Dodatkowo wpadły gminy z kilku ościennych województw: kujawsko-pomorskiego (8), pomorskiego (2), zachodnio-pomorskiego (1). Niejako przypadkiem odwiedziłem 15 remiz OSP (razem 450).